~ Shaman   Chory kraj i chore prawo. Coraz więcej państw odchodzi od karania za posiadanie małych ilości a nawet od karania za uprawę kilku krzaków na własny użytek. A u nas jak zwykle ciemnota. Najbardziej surowe prawo w całej UE, podobne prawo mają na Białorusi. Więcej szkód przynosi alkohol i papierosy niż wszystkie pozostałe narkotyki razem wzięte. Jaka to szkodliwość społeczna, że ktoś sobie posadził parę krzaczków, bo lubi zapalić? Nikomu się krzywda nie dzieje. W dodatku konopie mają sporo właściwości leczniczych. Gdyby można było sobie legalnie zapalić jak w innych normalnych krajach to młodzi ludzie nie sięgaliby tak często po dopalacze, które robią im z mózgu papkę. Wiele takich osób trafia do szpitala, zachowują się po tych dopalaczach jak wściekłe psy a niektórzy nawet umierają. Jestem za karaniem i ściganiem dilerów i tych co uprawiają konopie na handel. Ale, żeby dorosły człowiek nie mógł sobie zapalić swojej rośliny z własnego ogródka? Bez sensu.