Będzie to średni samochód ratowniczo-gaśniczy Iveco ze zbiornikiem na wodę o pojemności 3,5 tysiąca litrów. - Na razie OSP Obsza ma średniego Stara i ciężkiego Jelcza. Jeden z tych pojazdów zostanie zastąpiony nowym - zapowiada wójt gminy Obsza Andrzej Placek. OSP w Obszy to jedyna jednostka w gminie, która działa w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, ale za dwa lata ma się w nim znaleźć także OSP Babice. - Wniosek w tej sprawie został złożony w ubiegłym roku, ale decyzji spodziewamy się w 2019 - dodaje wójt Placek.
Nowy samochód dla druhów z Obszy będzie kosztować ponad 725 tysięcy złotych, z czego 300 tysięcy to udział własny gminy, a reszta będzie pochodzić z Regionalnego programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Zakup pojazdu jest jednym z elementów projektu, którego liderem jest Oddział Wojewódzki Związku OSP RP w Lublinie. Dzięki środkom z RPO strażacy na Lubelszczyźnie otrzymają łącznie ponad 40 nowych pojazdów.