Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór, 10 grudnia, w Obszy.
Zgłoszenie dotyczące pojawienia się gazu w budynku mieszkalnym strażacy otrzymali o godz. 19:38. - Niezwłocznie zastęp udał się pod wskazany adres, kilkadziesiąt metrów od naszego garażu. Ochotnicy już przy budynku wyczuli, że stężenie gazu jest bardzo duże - informują strażacy z OSP KSRG Obsza.
Na miejsce zadysponowano jednostki JRG Biłgoraj, OSP KSRG Obsza, OSP Babice, była też policja.
Ratownicy ubrani w aparaty służące do ochrony dróg oddechowych za pomocą hooligana strażackiego otworzyli drzwi do budynku i weszli do środka. W pomieszczeniu spała mieszkanka domu. Gdyby nie interwencja mogło dojść do tragedii.
Strażacy dokładnie przewietrzyli dom, a kobieta została zabrana do szpitala w Biłgoraju. - Za pomocą urządzenia do pomiaru stężenia gazu stwierdzono, że przyczyną zdarzenia było niewłaściwe zakręcenie włącznika kuchenki gazowej. Na całe szczęście nie doszło do wybuchu. Działania zakończono po godzinie - wyjaśniają strażacy.