Licealiści zobaczyli trudne warunki, w jakich żyją psy, starali się na chwilę dać psiakom możliwość kontaktu z człowiekiem. Przy każdej budzie spędzali dłuższą chwilę, poświęcając każdemu mieszkańcowi Przytuliska dużo uwagi, cierpliwości i serca.
- Przytulisko znajduje się na odludziu, przez co psy nie mają częstego kontaktu z człowiekiem. Psiaki są przyjazne, bardzo chętne do zabawy, potrzebują dużo uwagi, ale tak naprawdę ich los zależy od nas ludzi, którzy mogą im dać domową miłość i ciepło. - mówi Adrianna Jurczak, uczennica I LO im. ONZ w Biłgoraju.
Uczniowie wykonali zdjęcia i opisy każdego psa z Przytuliska i przygotowują teraz wydarzenia na FB dla zwierząt.
- Bardzo ważna jest możliwość zobaczenia na własne oczy sytuacji Przytuliska. Wiemy już, że nasza pomoc jest bardzo potrzebna. Chcemy także prosić o wsparcie każdą osobę, której nie jest obojętny los zwierząt w poszukiwaniu domów dla psów. - mówi Anna Dobraczyńska, opiekunka grupy młodzieży z liceum.
To już kolejna inicjatywa młodych ludzi z I LO im. ONZ w Biłgoraju dotycząca zwierząt. W październiku zorganizowali zbiórkę karmy, koców i kołder, które zostały zabrane w listopadzie do Przytuliska, od 4 października do 10 grudnia prowadzili bazarek na rzecz zwierząt na FB, z którego dochód będzie przeznaczony na leczenie zwierząt.
Wyjazd został zorganizowany we współpracy z Biłgorajskim Stowarzyszeniem Opieki nad Zwierzętami "Podaj Łapę".