Na pochodzącej z 1744 roku nekropolii, jedynej w Polsce z wyodrębnioną parcelą dla dzieci, do dzisiaj zachowało się około 300 dawnych macew z miejscowego piaskowca. Władze miasta chciałyby zabezpieczyć ten teren, ale tym ma się zająć fundacja. Kilka lat temu obydwie strony ustaliły m.in., że na cmentarzu zostanie wybudowana "ściana płaczu", w którą można byłoby wmurować niszczejące macewy. Projekt techniczny został przygotowany, a fundacja otrzymała na ten cel dotację z Ministerstwa Kultury. Za te pieniądze miała kupić niezbędne materiały, a miasto chciało zapewnić robociznę. Do dzisiaj jednak pomysł nie został zrealizowany.
Oddalony od centrum około 500 metrów cmentarz to jedno z 2 miejsc pamięci żydowskiej w Józefowie. Przy drodze od strony Biłgoraja, znajduje się teren, na którym w 1943 roku hitlerowcy wymordowali kilkaset osób, pochodzenia żydowskiego. Dwa lata temu miasto ogrodziło to miejsce i postawiło tablice informacyjne z opisem tych tragicznych wydarzeń w językach: angielskim, hebrajskim i polskim. Tekst na język hebrajki tłumaczył Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich.