Pierwszą oznaką rewolucji w obecnym budynku BCK-u będzie brak sobotniego programu informacyjnego, czyli Wieści Biłgorajskich. W zamian za to, o stałej porze nadawania programu, widzowie będą mogli obejrzeć retransmisję I sesji Rady Miasta. - Zgodnie z zapowiedziami nie będzie w tym tygodniu żadnych emisji poza czwartkową transmisją sesji RM, natomiast w następną sobotę planujemy powrócić do "normalnego" nadawania programów - powiedziała w rozmowie z Gazetą Biłgorajską Anita Maińska, p.o. Kierownika Działu Medialnego Biłgorajskiego Centrum Kultury.
Obecnie trwa przenoszenie wszystkich niezbędnych, do funkcjonowania w nowym miejscu, sprzętów. Nie jest to proste przedsięwzięcie, gdyż w obecnym budynku instytucja funkcjonowała przez ponad pół wieku - Nie wiem, jak długo będzie to trwało, nie wiem też kiedy uda się rozpocząć program kulturalny, cała działalność będzie odbywała się głównie w tymczasowej siedzibie Biłgorajskiego Centrum Kultury na ul. Marii Konopnickiej 7, w budynku PKS. Będziemy się starali realizować program tak jak w starej siedzibie, ale dopiero jak się przeprowadzimy zobaczymy jakie są możliwości - stwierdził Stefan Szmidt, dyrektor BCK.
Dobre wieści są natomiast dla miłośników kina. Miasto nie będzie pozbawione tej formy rozrywki na czas remontu i rozbudowy BCK. Kino już pod koniec grudnia powinno zacząć funkcjonować. - Mam nadzieję, że kino uda się uruchomić jeszcze przed Bożym Narodzeniem, a jeżeli nie to tuż po świętach. Robimy wszystko, żeby kino było, ale na razie szczegółów nie mogę ujawnić, ponieważ wciąż trwają rozmowy dotyczące wynajmu lokalu. Na pewno będzie to inne miejsce niż PKS - dodał dyrektor Szmidt.