Radio Maryja to rozgłośnia, która swoje korzenie ma w Toruniu jednak swoim zasięgiem obejmuje cały kraj. Dociera również do Biłgoraja i okolic gdzie ma całkiem sporą grupę zwolenników. Zdziwi się ten, kto uważa, że wśród zagorzałych słuchaczy toruńskiej rozgłośni są jedynie starsze, samotne, głęboko wierzące kobiety. Radio Maryja i TV Trwam obecne są również w życiu dużo młodszych ludzi, często zajmujących eksponowane, publiczne stanowiska.
Jako, że zwolennikami Radia są przede wszystkim ludzie o skrajnie prawicowych poglądach i wyznających wartości chrześcijańskie, spotkanie opłatkowe poprzedziła Msza św. odprawiona przez ks. prof. dr hab. Tadeusza Guza. Potem zaproszeni goście, członkowie kół Przyjaciół Radia Maryja oraz sympatycy rozgłośni zebrali się na uroczystości w LO im. ONZ. Spotkanie opłatkowe rozpoczęło się od wspólnej modlitwy i powitania przybyłych gości. Wśród nich byli m. in.: poseł Sławomir Zawiślak, senator Jerzy Chróścikowski, wicestarosta Stanisław Schodziński i były europoseł Zdzisław Podkański. W spotkaniu uczestniczyli także Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Marian Kurzyna oraz Radni Rady Miasta Zbigniew Kita i Tadeusz Ferens.
Podkreślając religijny charakter uroczystości na wstępie dokonano Aktu Daru Krzyża, który był podarunkiem Rodziny Radia Maryja i RKOZB uczestniczących w pielgrzymce do Torunia i Lichenia. Po podpisaniu Aktu od razu powieszono duży, drewniany krzyż w jednej z sal lekcyjnych biłgorajskiego liceum.
Następnie wszyscy obecni na spotkaniu podzielili się opłatkiem. Sympatycy toruńskiej rozgłośni składali sobie życzenia przy dźwiękach kolęd wykonywanych przez zespół muzyczny Mauryci, działający na co dzień w parafii św. Marii Magdaleny. - Jesteśmy grupą, która przygotowuje oprawę Mszy św., zostaliśmy zaproszeni przez Biuro Radia Maryja, by uświetnić dzisiejszy wieczór - mówi s. Maura, opiekun zespołu.
Jednym z głównych gości na spotkaniu opłatkowym był o. Jan Król, wicedyrektor Radia Maryja, najbliższy współpracownik o. Tadeusza Rydzyka. - Na spotkaniu z mieszkańcami Biłgoraja jestem po raz drugi, ale pierwszy raz na opłatku. Może miasto jest małe ale mieszkają tu ludzie, którzy mają wielkie i gorące serca, to spotkanie jest przepełnione wiarą, życzliwością człowieka do człowieka, a atmosfera tutaj panująca jest niepowtarzalna - twierdzi o. Król.
Podobne zdanie o uroczystości miały uczestniczące w spotkaniu panie, sympatyzujące z toruńską rozgłośnią. Bardzo zadowolone z udziału mówiły jak ważną rolę w ich życiu odgrywa Radio o. Rydzyka. - Jest to jedyna prawda, którą możemy uzyskać dzięki temu, że radio i TV istnieją. Ciężarów dnia codziennego nie brakuje, ale dzięki modlitwie, katechezie łatwiej je dźwigać. Słucham też innych rozgłośni ale one kłamią, przekazują te same informacje ale w zupełnie inny sposób, przez to odbiór jest zafałszowany - twierdzi Maria Sarzyńska, miłośniczka Radia Maryja. Swoje zdanie na temat spotkania jak również samego radia wypowiedziała także inna zwolenniczka tej rozgłośni Danuta Chmiel: - Jestem bardzo zaangażowana, bo to jest dobre dzieło, ludzie których łączy radio mogą się spotkać, porozmawiać, podzielić opłatkiem, a media o. Rydzyka to wspaniała rzecz, można posłuchać katechezy, można dowiedzieć się ciekawych rzeczy na temat swojej wiary, swojej duchowości.
Spotkanie to było także przyczynkiem do dyskusji na temat rynku medialnego w Polsce, a wystąpienia zaproszonych gości często ocierały się o politykę. Senator Chróścikowski stwierdził, że publiczne media nie dają możliwości pełnego wypowiedzenia się, a Radio Maryja i TV Trwam to wielkie dzieło, gdyż można tam mówić prawdę, a wypowiedzi nie ogranicza się czasowo. - To największe dzieło powinno być nazwane publicznym, bo to jest właśnie publiczny przekaz. Dzisiejsze media staja się coraz bardziej komercyjne i nie pełnią już misji publicznej - mówił Senator.
Również inni politycy chętnie wypowiadali się na ten temat. Mirosław Poźniak, Przewodniczący Zarządu Powiatowego PiS stwierdził, że TV Trwam ogląda po to, by porównać przekazywane informacje z wielu źródeł. - Trzeba przyznać, że Senator Chróścikowski miał rację, że komercyjne stacje telewizyjne zajmują się przede wszystkim dyskredytowaniem PiS-u i przedstawianiem partii w fałszywym świetle - mówi Przewodniczący Poźniak.
Spotkanie opłatkowe poza areną politycznych dyskusji stało się także miejscem agitacji. Otóż w trakcie składania sobie życzeń przez uczestników, roznoszone były ulotki Rejonowego Komitetu Obywatelskiego Ziemi Biłgorajskiej. Ulotka zatytułowana "Poza Cenzurą" zawierała treści mówiące o pozbawieniu Komitetu biura, nazywając obecną sytuację nowym stanem wojennym.
Większość gości nie miała nic przeciwko niereligijnym treściom poruszanym podczas uroczystości i mimo, że spotkanie opłatkowym było jedynie częściowo, usatysfakcjonowanych udziałem w wydarzeniu nie brakowało. - Jestem zadowolony ze spotkania ponieważ przyszła duża grupa ludzi w tym wiele ciekawych osobowości. Mimo, że frekwencja w tym roku była znacznie mniejsza, uważam, że nie oznacza ona mniejszej popularności Radia Maryja w naszym środowisku - podsumował radny Kita.