Samorząd Biłgoraja w lipcu ubiegłego roku złożył zarys projektu w ramach programu "Rozwój Lokalny", który jest realizowany w ramach Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014 - 2021.
Celem tego programu jest wszechstronny rozwój średnich i małych miast.
Złożony zarys został wybrany do II etapu naboru. W związku z tym miasto przystąpiło do prac związanych z opracowaniem kolejnego wniosku. - Działania ujęte we wniosku powinny określać najważniejsze problemy rozwojowe miasta oraz zawierać działania zmierzające do rozwiązania tych problemów. To z kolei pozwoli określić właściwe kierunki rozwoju Biłgoraja, uczynić go miejscem przyjaznym i atrakcyjnym do pracy i zamieszkania - mówi Jarosław Bondyra, zastępca burmistrza Biłgoraja.
I właśnie w tym celu zorganizowana została debata o mieście, na którą zaproszono radnych Rady Miasta, przedstawicieli rad osiedlowych, jak również mieszkańców Biłgoraja. Spotkanie odbyło się w czwartkowe popołudnie, 10 września, w sali konferencyjnej Urzędu Miasta.
- Zależy nam bardzo na tym, żeby program ten stworzony był przez mieszkańców, ale też, by mieszkańcy zrozumieli, że to nie jest program dla burmistrza, czy urzędników, ale właśnie dla nich. Program będzie musiał być utrzymywany, należy więc zapoznać się z kosztami i być wybiórczym. Ten program ma nas nauczyć, że nie jest ważne to co dziś chcę, a to ile to jutro będzie kosztowało. Jeśli zaczniemy myśleć w ten sposób zbudujemy nową przyszłość miasta - mówi w rozmowie z portalem bilgorajska.pl doradca Związku Miast Polskich zajmujący się Biłgorajem Marek Gabzdyl.
Kwota jaka może być wykorzystana w przyszłych działaniach to ok. 50 mln zł (z tego ok. 60% to środki, które będzie można przeznaczyć na inwestycje, a 40% na dokumentację i współpracę). Ale chętnych na te pieniądze jest wielu, bo aż 213 samorządów. Do II etapu dostały się 53, wśród nich jest właśnie Biłgoraj. Ostatecznie na te środki może liczyć maksymalnie 15 miast. Oznacza to, że trzeba przygotować taki program, który będzie dawał największe szanse na wszechstronny rozwój regionu. Okres trwałości projektów to co najmniej kilka lat (7-8 lat), co oznacza, że przez ten czas będzie konieczne utrzymywanie dofinansowanych działań.
- Ja bym się skupił na rozwoju gospodarczym, na zatrzymaniu w mieście młodych ludzi, stworzenie im warunków, by chcieli tu mieszkać i pracować i oczywiście płacić podatki. Musi wszystko współgrać, nie chodzi jedynie o wybudowanie drogi i uznanie tego za sukces. Tutaj w Biłgoraju już bardzo dużo zostało wypracowane. To nie jest nasze pierwsze spotkanie, ale ma ono pokazać, że zmierzamy do finału. O tym, jakie projekty będą kluczowe i priorytetowe zdecydują mieszkańcy - dodaje Marek Gabzdyl.
O tym kto otrzyma środki powinniśmy się dowiedzieć na początku przyszłego roku, do końca października br. należy złożyć kompletny wniosek, zakończony wsparciem, któremu poświęcone było czwartkowe spotkanie.