11 listopada to jedno z największych świąt w naszym kalendarzu. Właśnie tego dnia Polska po 123 latach pod zaborami wróciła na mapę świata.
Symbolem odzyskania niepodległości przez Polskę było przybycie do Warszawy Józefa Piłsudskiego i przekazanie mu przez Radę Regencyjną władzy 11 listopada 1918 roku. Ponowne zdobycie suwerenności nie ograniczyło się jednak tylko do tego konkretnego wydarzenia. Był to proces, na który złożyło się szereg wydarzeń. Przełom w tym procesie nastąpił w październiku i listopadzie 1918 roku, kiedy to Polacy zaczęli odzyskiwać niepodległość najpierw w Galicji, następnie w Królestwie Polskim. Później w końcu roku 1918 powstanie wielkopolskie wyswobodziło część ziem zaboru pruskiego.
Na Śląsku bój o wolność trwał jeszcze parę lat i trzeba było trzech powstań śląskich, by część tej dzielnicy Polacy mogli przyłączyć do swojego państwa.
Okupacja Biłgoraja przez Austriaków zakończyła się dokładnie 3 listopada. Właśnie wtedy komendant powiatu ppłk Aleksander Carapet, przekazał formalnie władzę i wyjechał z miasta. Nie stawiających oporu żołnierzy austriackich rozbrajała miejscowa drużyna Polskiej Organizacji Wojskowej.
11 listopada Biłgoraj, tak jak cały powiat był już wolny.
W 102. rocznicę tych wydarzeń świętuje cały kraj, świętuje także Biłgoraj. W stolicy powiatu, mimo pandemii, zorganizowano uroczystości, które rozpoczęły się od mszy św. w intencji ojczyzny odprawionej w kościele pw. Trójcy Świętej i Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
Następnie władze powiatu, miasta i gminy Biłgoraj, a wśród nich starosta Andrzej Szarlip, burmistrz Janusz Rosłan, czy zastępca wójta Wojciech Dziduch wspólnie z posłanką Beatą Strzałką zgromadziły się przed Pomnikiem Jubileuszowym, by złożyć wiązanki kwiatów. Niestety nie było możliwe zorganizowanie wydarzeń dodatkowych, jak bywało to w poprzednich latach.