Na drogach powiatu biłgorajskiego doszło do zdarzeń drogowych z udziałem nietrzeźwych kierujących. Z piątku na sobotę tuż po północy dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie o dachowaniu pojazdu. Mundurowi na miejscu zastali leżący na dachu pojazd marki Toyota oraz uszkodzony płot. Jak wynika z ustaleń policjantów 25-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj, podczas jazdy stracił panowanie nad samochodem i dachując wpadł do przydrożnego rowu, uszkadzając płot. Mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
- Tłumaczył się tym, że przyczyną nieszczęśliwego zdarzenia drogowego był pies, który wybiegł mu na jezdnie wprost pod koła. Na przejażdżkę wziął znajomego, który również był nietrzeźwy. Obydwaj mężczyźni w wyniku tego zdarzenia nie odnieśli poważnych obrażeń - relacjonuje sierż. sztab. Joanna Pilarska.
Kolejnym nietrzeźwym kierującym był 60-latek z gminy Biszcza. Mężczyzna w sobotnie popołudnie, 19 grudnia, w miejscowości Gózd Lipiński, kierując audi nagle zjechał do przydrożnego rowu. Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało 3 promile alkoholu w organizmie.
Za kierowanie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności, bądź pozbawienia wolności do lat 2, a także zakaz prowadzenia pojazdów na okres co najmniej 3 lat oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5000 złotych.
- Apelujemy i przypominamy o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze. Alkohol negatywnie działa na organizm człowieka. Tracimy zdolność koncentracji i poczucie rzeczywistości. Zdecydowanie wydłuża się zdolność oceny sytuacji i czas reakcji. - Nigdy nie wolno wsiadać za kierownicę po alkoholu! Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kierowco włącz myślenie! - mówi dalej sierż. sztab. Pilarska.