17-latek bardzo udanie zainaugurował swój pierwszy sezon zawodowych startów. W debiucie w Porsche Sports Cup zajął 2. i 3. miejsce podczas wyścigów na torze Nurburgring. Dzięki temu jest na drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej w klasie 5c.
Kolejnym wyzwaniem dla Karola Kręta będzie start na słynnym torze w Spielberg, na którym dwa tygodnie wcześniej ścigali się zawodnicy Formuły 1.
Jak podkreśla członek Akademii ORLEN Team, razem ze swoim zespołem skupi się na zdobyciu jak największego doświadczenia. Zdradził, że ucieszyłby się z… deszczu, co pozwoliłoby mu sprawdzić się w nowych warunkach.
- W Austrii chcę pokazać się z jak najlepszej strony. Jestem dobrze przygotowany i gotowy dać z siebie wszystko. Ważne, żeby jechać bez przygód i uczyć się jak najwięcej. Red Bull Ring to pierwszy tor, na którym startowałem. Bardzo go polubiłem. Ma mało zakrętów i wydaje się niby prosty, jednak ma takie miejsca, gdzie można łatwo stracić kontrolę nad autem - mówi Karol Kręt.
W swoim pierwszym sezonie głównym zadaniem Polaka miała być nauka jazdy w zupełnie nowych warunkach, jednak już pierwszy wyścig pokazał, że adaptacja przebiega bardzo szybko. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego zespół młodego kierowcy liczy na kilka pucharów za miejsca na podium w debiutanckim sezonie. Pierwsze dwa ma już na swoim koncie.
___
Sponsorami Karola Kręta są PKN ORLEN, Lubelskie - smakuj życie oraz SPEED CAR.