Głosowanie w wyborach do Sejmu i Senatu odbędzie się już 15 października, a to oznacza, że do wizyty przy urnach wyborczych zostało dokładnie 23 dni.
Kandydaci rozpoczęli wyścig dość późno, bo zaledwie kilka tygodni temu. Dotychczas zorganizowano zaledwie kilka konferencji, ale kampania się właśnie rozkręca, a nawet wchodzi w ostrą fazę. Na ulicach pojawia się coraz więcej plakatów wyborczych, na ścianach budynków wiszą już nowe banery. Politycy zachęcają też wyborców podczas bezpośrednich spotkań np. na targowiskach.
Niestety zdarzają się też mało eleganckie zagrania. Są już przypadki niszczenia, czy zasłaniania plakatów wyborczych.
Takie zachowania reguluje Kodeks Wykroczeń, konkretnie artykuł 67. Zgodnie z zapisami, w czasie trwania kampanii materiały wyborcze podlegają ochronie prawnej. Nie można ich usuwać, niszczyć, czy zamalowywać, grozi za to odpowiedzialność w postaci aresztu lub grzywny w wysokości do 5 tys. zł.
Jaki będzie efekt bieżącej kampanii? Na to musimy poczekać do połowy października, wówczas przekonamy się, czy powiat biłgorajski znów będzie mieć swojego przedstawiciela w parlamencie.
Przypomnijmy, że nasz powiat znajduje się w okręgu nr 7, czyli obejmującego większość terenu Lubelszczyzny. Poza powiatem biłgorajskim w okręgu znajdują się też powiaty:
- bialski
- chełmski
- hrubieszowski
- krasnostawski
- parczewski
- radzyński
- tomaszowski
- włodawski
- zamojski
W sumie wybierzemy 12 posłów, spośród 177 kandydatów, znajdujących się na 9 listach.
W wyborach do Senatu znajdujemy się w okręgu nr 19, który obejmuje też powiaty: zamojski, hrubieszowski i tomaszowski.Tutaj do wyboru będziemy mieć 6 kandydatów z 6 komitetów wyborczych.
Zdjęcia pochodzą z oficjalnych profili: Małgorzaty Gromadzkiej, Grzegorza Wróbla, Beaty Strzałki. Wcześniej o przypadkach zrywania plakatów informowała też Renata Socha.