W piątek 22 grudnia prowadzono poszukiwania zaginionego mieszkańca gminy Biszcza. Na miejscu interweniowała policja, JRG Biłgoraj, OSP KSRG Biszcza I, OSP Bukowina, OSP Stary Bidaczów oraz zespół ratownictwa medycznego. Jak relacjonuje OSP KSRG Biszcza I w działaniach uczestniczyło ponad dwudziestu druhów z jednostki.
W akcji poszukiwawczej strażacy ochotnicy wykorzystali quady i drona.
Jak wyjaśnia w rozmowie z portalem bilgorajska.pl asp. Joanna Klimek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji zgłoszenie wpłynęło ok. godz 17. Poszukiwano 39-letniego mieszkańca gminy Biszcza.
Z relacji rodziny wynikało, że ok. godz. 12 mężczyzna wyszedł z miejsca zamieszkania, po kilku godzinach nie powrócił, jego bliscy rozpoczęli więc poszukiwania na własną rękę. Gdy poszukiwania zakończyły się fiaskiem powiadomiono służby. 39-latka udało się odnaleźć w zaledwie godzinę od zgłoszenia. Okazało się, że wpadł do studzienki melioracyjnej. Na szczęście nic mu się nie stało. Nie było konieczności hospitalizacji.