"Może to skutkować brakiem wody dla odbiorców korzystających z ujęć wód powierzchniowych. W przypadku długotrwałego utrzymywania się niskich stanów wód, możliwe jest zagrożenie dla poboru wody dla sieci wodociągowych oraz do celów energetycznych. Dotyczy to szczególnie dorzecza Wisły w południowej i centralnej części kraju" - zaznaczono w informacji dotyczącej zagrożenia kraju suszą hydrologiczną.
A jak sytuacja wygląda w naszym powiecie? - Jeśli w najbliższym czasie nie wystąpią obfite opady deszczu zagrożenie będzie realne. Na tą chwilę jeszcze nic nam nie grozi - mówi w rozmowie z bilgorajska.pl Sławomir Bździuch, inspektor ds. obronnych i obrony cywilnej w Urzędzie Miasta Biłgoraj.
RCB informuje, że utrzymujący się od jesieni zeszłego roku niedobór opadów wpływa na systematyczne obniżanie się poziomu wody w rzekach całego kraju. Dotyczy to szczególnie dorzecza Wisły w południowej i centralnej części kraju.
"Aktualnie wartości przepływu wody w rzekach w większości stacji wodowskazowych układają się w strefie niskiej. Wskazuje to na zagrożenie niżówką hydrologiczną (czyli obniżeniem poziomu wód powierzchniowych i podziemnych), szczególnie w dorzeczu górnej i środkowej Wisły" - podkreślono.
Jak wynika z przesłanej do wojewodów informacji, w ciągu najbliższego miesiąca prognozowana miesięczna suma opadów będzie kształtować się poniżej wartości średnich, co wpłynie na dalsze obniżanie się poziomu wody w rzekach.
"Przy dalszym obniżaniu się stanów wody mogą wystąpić braki wody dla odbiorców korzystających z ujęć wód powierzchniowych. Pogorszy się również jakość wody ze względu na zwiększenie stężenia zanieczyszczeń. Możliwe jest także utrudnienie poboru wody dla sieci wodociągowych oraz do celów energetycznych." - zaznacza RCB.
RCB zaleca, aby jednostki podległe wojewodom prowadziły stały monitoring sytuacji hydrologicznej w rzekach w związku z potencjalną koniecznością zapewnienia awaryjnego dostarczanie wody.