Panie z regionu udały się do Warszawy bezpłatnymi autobusami na zaproszenie prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej. W sumie z naszego powiatu wyjechało 23 osoby, największa grupę stanowiły Panie z Aleksandrowa - Z naszej wsi wyjechało 18 pań, które działalją w różnego rodzajo organizacjach i stowarzyszeniach - mówi w rozmowie z portalem bilgorajska.pl, Ewa Maciocha.
Tegoroczny Kongres zgromadził ponad 9,5 tysiąca uczestniczek z kraju i zagranicy debatujących o kluczowych problemach i wyzwaniach stojących przed współczesnymi kobietami. - Chciałyśmy w tym tłumie zostać zauważone. Doszłyśmy do wniosku, że najlepszym sposobem na widzialność będzie założenie kamizelek odblaskowych. Wszystkie Panie się zgodziły. Nie odbierało im to wdzięku i kobiecości. Na ponad 9 tysięcy kobiet byłyśmy zauważone i udzielałyśmy wywiadu dla telewziji publicznej i Radia Zet - opowiada pani Maciocha.
Podkreśla także, że w byciu zauważonym, chodziło także o zwrócenie uwagi na kobiety, które mieszkają na prowniocji, w małych miasteczkach i na wsiach.
- Kobiety na wsi muszą raczej walczyć o prawo do kobiecości, a nie o to, żeby zrównać prawa z mężczyznami. Bo na wsi kobiety pracują na równi z mężczyznami, bardzo ciężko - wyjaśnia uczestniczka kongresu. Dodaje także, że bardzo cieszy ja fakt, że panie z naszych terenów nie czuły się zakompleksione i gorsze. Uczestniczyły w panelach tematycznych, brały udział w dyskusjach.
W prace Kongresu zaangażowanych jest szereg wspaniałych kobiet: przedstawicielek biznesu, polityki, kultury, mediów, organizacji pozarządowych i środowisk akademickich."Aktywność, Przedsiębiorczość, Niezależność" to hasło czwartej już odsłony dwudniowego święta kobiet z całej Polski i zagranicy. Był to festiwal szeroko pojmowanej kobiecej samorealizacji w najlepszym wydaniu - od działalności lokalnej, samorządowej, poprzez aktywność społeczną, polityczną i biznesową, wreszcie przedsiębiorczość i przebojowość kobiet z miast, miasteczek i wsi. Wyjazd pań z regionu lubelszczyzny zorganizowała
europosłanka Lena Kolarska-Bobińska. Pani profesor zabrała także głos podczas Kongresu. Lena Kolarska-Bobińska wymieniła podstawowe wartości europejskie, którymi powinna kierować się każda kobieta - unijny polityk - w tym również te dotyczące równości pracy i płacy, równego uczestnictwa w decyzjach, walki z dyskryminacją i przemocą czy walki z nierównym podziałem obowiązków. - Warunkiem wyjazdu nie było zaangażowanie partyjne, ale zaangażowanie w problemy kobiet.Mmiło, że pani profesor, będąc tam na górze, pamięta o tych kobietach tutaj - mówi pani Maciocha.
Regionalnym akcentem kongresu był także występ zespołu "Jarzębina", który rozpoczął spotkanie w Sali Kongresowej.
Kongresowi patronują między innymi: Henryka Bochniarz, Małgorzata Fuszara, Danuta Hübner, Henryka Krzywonos, Jolanta Kwaśniewska, Magdalena Środa, Małgorzata Tusk, Danuta Wałęsa.