Głównym organizatorem niedzielnych uroczystości był Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Rejon Biłgoraj.
Przed mszą św. rys historyczny powstania Armii Krajowej odczytał Tomasz Bordzań. - Idea powołania Armii Krajowej nie powstała na podstawie dekretu czy
rozkazu. Droga do jej powstania była konsekwencją zdarzeń wojennych 1939 roku, była kontynuacją walki z najeźdźcą niemieckim, a także i sowieckim w walce o niepodległą Ojczyznę - mówił Tomasz Bordzań. Przypomniał także, że niestety, nie wszyscy żołnierze Armii Krajowej doczekali tej
uroczystości i dzisiejszej spóźnionej satysfakcji. Jednak nasza polska, wiekowa tradycja, nakłada na nas wszystkich, święty obowiązek wobec Ojczyzny - jest to obowiązek świadczenia prawdy historycznej minionego okresu. Pełną treść wystąpienia znajdą Państwo tutaj Historyczna prawda musi przetrwać
Następnie we wspólnej modlitwie uczestniczyli przedstawiciele organizacji kombatanckich i ŚZŻAK w Biłgoraju, na czele z kpt. Stanisławem Mazurem, poczty sztandarowe, przedstawiciele władz: wicestarosta Stanisław Schodziński, burmistrz Janusz Rosłan oraz mieszkańcy Biłgoraja.
Nietypowym akcentem podczas mszy św. był występ Teatru Amatorskiego im. Jana Pawła II z Niska. Inscenizacja teatralna zastąpiła kazanie. W spektaklu ukazującym cierpienie Hioba metaforycznie pokazane zostało cierpienie polskich Hiobów m.in. księdza Jerzego Popiełuszki, Grzegorza Przemyka. W inscenizacji każde słowo, gest i muzyka tworzyły misterium, które ukazywało sens cierpienia.
Na zakończenie uroczystości złożono kwiaty pod tablicą poświęcona żołnierzom AK, umieszczoną w kościele parafialnym Wniebowzięcia NMP i przed pomnikiem AK w Parku Solidarności.