Projekt nowelizacji ustawy o zamówieniach publicznych przedstawili we wtorek 26 listopada br. w Sejmie poseł Piotr Szeliga i Tomasz Górski. - Wszystkie samorządy narzekają że muszą wybierać najniższą cenę i później jakość inwestycji jest fatalna. Często przetargi wygrywa firma z niby najniższą ceną, robi się aneksy do umowy i cena jest wyższa. Tymi zmianami zainteresowani są także przedsiębiorcy dla których udział w kilku przetargach jest w znacznym stopniu utrudniony - wyjaśnia poseł Piotr Szeliga.
Projekt SP zakłada wybór oferty na podstawie ceny, ale i kryteriów odnoszących się do przedmiotu zamówienia publicznego. Posłowie Solidarnej Polski chcą, aby prezes Rady Ministrów wydał na podstawie znowelizowanej ustawy rozporządzenie określające obowiązkowe kryteria oceny ofert przetargowych; wśród kryteriów miałyby się znaleźć: trwałość materiałów, sprawność, innowacyjność, optymalne koszty eksploatacji i serwisu oraz solidność. - Często przetargi wygrywa firma z niby najniższą ceną, robi się aneksy do umowy i cena jest wyższa. Faktycznie więc inwestycja kosztuje dużo więcej niż zaproponowały firmy, które dany przetarg przegrały - dodaje poseł z Biłgoraja.