Pierwszego dnia mogliśmy obserwować zmagania 20 zespołów w 5 grupach. Łącznie obejrzeliśmy 32 spotkania stojące na wysokim poziomie. Do niedzielnej rywalizacji awansowało 12 drużyn, które zostały podzielone na 4 grupy.
Grupa A
1. Dąbrowica - KS Drewniaczki - 0:5
2. Fanatycy Zieleni - Sitarska - 4:3
3. KS Drewniaczki - Sitarska - 8:4
4. Dąbrowica - Fanatycy Zieleni - 3:4
5. Fanatycy Zieleni - KS Drewniaczki - 5:1
6. Sitarska - Dąbrowica - 3:3
Grupa B
1.DNW - Pędzący Robin - 2:4
2. Leśne Dziadki - Bezimienni - 5:2
3. Pędzący Robin - Bezimienni - 6:0
4. DNW - Leśne Dziadki - 3:4
5. Leśne Dziadki - Pędzący Robin - 5:0
6. Bezimienni - DNW - 8:1
Grupa C
1. Spartakus - FBT - 1:5
2. Załadunek Team - Biłgolaxia - 2:4
3. FBT - Biłgolaxia - 4:0
4. Spartakus - Załadunek Team - 3:2
5. Załadunek Team - FBT - 0:10
6. Biłgolaxia - Spartakus - 0:0
Grupa D
1. OSiR 90 II - Hansa Team - 3:0
2. CH.Z.O - Dekarz - 3:3
3. Hansa Team - Dekarz - 1:1
4. OSiR 90 II - CH.Z.O - 1:3
5. CH.Z.O - Hansa Team - 1:3
6. Dekarz - OSiR 90 II - 2:0
Grupa E
1. Forever Young - OSiR 90 I - 2:4
2. Old Stars - Model - 5:1
3. OSiR 90 I - Model - 7:1
4. Forever Young - Old Stars - 1:3
5. Old Stars - OSiR 90 I - 1:5
6. Model - Forever Young - 2:5
W niedzielę rywalizacje rozpoczęto od godziny 10:15. Po 12 spotkaniach wyłonione 8 drużyn, które zagrają w ćwierćfinale. Na tym etapie do niespodzianek należy zaliczyć odpadnięcie z rywalizacji drużyn CH.Z.O i OSiRu, które do tej pory prezentowały wysoki poziom.
Grupa A
1. Pędzący Robin : OSiR 90 I - 5 : 1
2. Fanatycy Zieleni : Pędzący Robin - 2 : 1
3. OSiR 90 I : Fanatycy Zieleni - 1 : 5
Grupa B
1. Biłgolaxia : KS Drewniaczki - 2 : 6
2. Leśne Dziadki : Biłgolaxia - 7 : 2
3. KS Drewniaczki : Leśne Dziadki - 0 : 1
Grupa C
1. Hansa Team : CH.Z.O - 1 : 0
2. FBT : Hansa Team - 2 : 1
3. CH.Z.O : FBT - 2 : 2
Grupa D
1. Old Stars : Spartakus - 3 : 2
2. Dekarz : Old Stars - 2 : 3
3. Spartakus : Dekarz - 0 : 6
Po zakończeniu ostatniego pojedynku w grupie D odbyły się 4 konkurencje w których mogli brać udział zawodnicy grających zespołów. Rywalizowano między innymi w konkurencjach: żonglerka prawą nogą, żonglerka głową, strzał w poprzeczkę, żonglerka lewą nogą i szybki strzał.
To jak sport potrafi być nieprzewidywalny pokazały ćwierćfinały. To tutaj wyeliminowana została trójka faworytów całego turnieju. FBT z Ireneuszem Zarczukiem, Sebastianem Skrzypkiem i Andrzejem Wachowiczem w składzie nie sprostał Pędzącemu Robinowi, Dekarz mający Patryka Dorosza, Rafała Kyckę, czy Tomasza Albingiera uległ po serii rzutów karnych Leśnym Dziadkom, a ekipa charyzmatycznego Dariusza Skubisza musiała uznać wyższość młodej drużynie KS Drewniaczki. Stawkę półfinalistów uzupełniła Hansa, która wysoko pokonała Fanatyków Zieleni.
Ćwierćfinały
1. Fanatycy Zieleni : Hansa Team - 2 : 5
2. Leśne Dziadki : Dekarz - 3 : 3 (k. 2 : 1)
3. FBT : Pędzący Robin - 1 : 2
4. Old Stars : KS Drewniaczki - 2 : 3
W półfinałach obserwowaliśmy dwa wyrównane pojedynki. W pierwszym Hansa minimalnie pokonała Drewniaczków, a Leśne Dziadki po raz drugi z rzędu awans uzyskały po rzutach karnych.
Półfinały
1. Hansa Team : KS Drewniaczki - 1 : 0
2. Leśne Dziadki : Pędzący Robin - 1 : 1 (k. 3 : 2)
Zwycięzcą całego turnieju została Hansa Team. Drużyna złożona głównie z byłych i obecnych zawodników Piasta Babice nie dała szans Leśnym Dziadkom, czyli w większości młodym graczom Włókniarza Frampol. Na ostatnim stopniu podium uplasował się Pędzący Robin, który w ''małym finale'' nie dał szans KS Drewniaczkom.
Mecz o III miejsce
KS Drewniaczki : Pędzący Robin - 0 : 6
Finał
Leśne Dziadki : Hansa Team - 2 : 4
Nagrody indywidualne:
Król strzelców - Filip Sawa i Mateusz Birut.
Najlepszy bramkarz - Grzegorz Kominek.
MVP - Wojciech Paszko.
Ostatnim akcentem tego dnia było spotkanie pokazowe. Reprezentacja drużyn występujących w turnieju zagrała z futsalowym zespołem Górala Tryńcza. Górą w tym pojedynku byli nasi zawodnicy, którzy zwyciężyli 6:3.
Warto przypomnieć, że głównym celem turnieju była zbiórka pieniędzy na PCK. Zdołano uzbierać 4 tysiące złotych.
- Dla mnie osobiscie najważniejszy w tym turnieju był cel, czyli pomoc PCK. Dzięki dużej liczbie zespołów udało nam się zebrać dość dużą sumę pieniędzy. Jeżeli chodzi o poziom sportowy to muszę przyznać, że turniej stał na dość wysokim poziomie i jak to w sporcie bywa nie brakowało niespodzianek - powiedział po zakończeniu piłkarskich zmagań Piotr Kmieć z działu organizacji imprez OSiR.