"Zanurz się" w języku.
Często zdarza się, że nauka języka obcego polega na zapamiętywaniu zasad gramatycznych, przyswajaniu czasów, wkuwaniu czasowników nieregularnych, wstawianiu końcówek. Oczywiście kwestie związane z poprawnością gramatyczną są niesłychanie istotne, warto jednak skupić się przede wszystkim na swobodzie porozumiewania się. Kiedy pokonamy barierę wstydu i zaczniemy mówić, nawet popełniając błędy, na pewno zostaniemy zrozumiani przez obcokrajowca. Żeby jednak przestać się bać, trzeba najpierw zadbać o odpowiednie "osłuchanie się" z językiem. Zacznijmy od oglądania przez internet filmów lub seriali po angielsku. Na początkowym etapie posiłkujmy się napisami w języku polskim. Dzięki temu połączymy przyjemne z pożytecznym, zaczniemy więcej rozumieć, rozpoznawać podstawowe zwroty i wyrażenia, prawidłowy akcent. Warto również słuchać piosenek po angielsku, wyszukiwać tłumaczenia tekstów, wchodzić na zagraniczne strony internetowe, czytać artykuły. To wszystko sprawi, że język angielski przestanie być dla nas obcy.
Wykorzystaj moc internetu.
Kiedy rozumienie języka mówionego przestanie sprawiać nam problemy, należy pójść o krok dalej i przełamać barierę przed porozumiewaniem się. Jeśli nie mamy w pobliżu nikogo, z kim moglibyśmy ćwiczyć swobodne mówienie po angielsku, warto wykorzystać do tego celu internet. Wbrew pozorom nawet gry online mogą okazać się pomocne w nauce języka, oczywiście jeśli w gronie graczy znajdują się osoby z innych krajów. Rodowici Anglicy czy gracze mieszkający na co dzień w Stanach Zjednoczonych na pewno będą stanowić dobrą inspirację do prawidłowej wymowy, dzięki nim poprawi się nasz zasób słów. Możemy nawet nie zdawać sobie sprawy z tego, że pozornie bezproduktywne granie w gry komputerowe może pomóc nam poznać język obcy. Częsta konwersacja z tzw. native speakerami, czyli osobami, dla których dany język jest rodzimym, na pewno przełoży się na poprawę umiejętności. Jeśli nie jesteśmy fanami gier, możemy rozmawiać z obcokrajowcami poprzez Skype'a lub inne komunikatory.
Wyjedź na obóz językowy.
Warto również zainwestować w profesjonalny obóz językowy, podczas którego będziemy przez 24 godziny na dobę przebywać w otoczeniu native speakerów, co sprawi, że porozumiewanie się po angielsku stanie się koniecznością. Pamiętajmy, że oglądanie filmów czy słuchanie angielskich piosenek, a nawet codzienna rozmowa na Skype z Anglikiem, to nie to samo, co codzienna praktyka. Kursy językowe są pod tym względem o wiele bardziej efektywne, a zastosowane techniki szkoleniowe pozwolą osiągnąć satysfakcjonujące wyniki o wiele szybciej. (źródło: http://angloville.pl/ )