W Biłgoraju od kilku lat istnieje tzw. Biały Orlik. Lodowisko usytuowane jest na placu Szkoły Podstawowej Nr 5. Każdego roku na kilkanaście dni przed świętami ustawiane są bandy i wylewana jest woda, która tworzy taflę lodu.
Mimo, że ostatnie sezony były wyjątkowo ciepłe, mroźne noce pozwalały na wykonanie lodowiska. W tym roku jest trudniej.
- Bandy zostały już ustawione. Od poniedziałku rozpoczęliśmy wylewanie wody, ale niestety obecna aura nie sprzyja budowaniu lodowiska - mówi w rozmowie z portalem bilgorajska.pl Wiesław Hasiec.
Wysokie jak na tę porę roku temperatury wymuszają bardzo powolną pracę, gdyż można wylać jedynie niewielką ilość wody. - W tej chwili to bardziej przypomina zraszanie tafli. Taka praca musi więc potrwać dłużej. Agregaty chłodzące pracują praktycznie cały czas i to na najwyższych obrotach. Wykonanie tafli lodu jest znacznie trudniejsze od jej utrzymania - dodaje Wiesław Hasiec.
Z pewnością prace przy lodowisku potrwają jeszcze co najmniej kilka dni. Być może z obiektu będzie można korzystać już w przyszłym tygodniu. Oczywiście trwają starania, by uruchomić lodowisko jak najszybciej, tak aby mieszkańcy mogli już niego korzystać, ale wiele zależy od pogody.
Jeśli obiekt zostanie uruchomiony z pewnością poinformujemy o tym naszych czytelników.