W środę wieczorem, 9 stycznia, mieszkanka Biłgoraja poinformowała policjantów, że odebrała telefon od funkcjonariusza policji, który przedstawił się, podał swój stopień, numer legitymacji służbowej i poinformował ją o tym, że hakerzy próbują włamać się na jej konto bankowe. Kobieta wykazała się czujnością. Nie uwierzyła mężczyźnie. Zadzwoniła na numer alarmowy i sprawdziła czy taki policjant istnieje, i czy taka sytuacja ma miejsce. Okazało się, że był to oszust, który chciał wyłudzić od niej pieniądze. Teraz tą sprawą zajmą się funkcjonariusze KPP.
- Apelujemy o rozwagę przy tego typu telefonach. Policjanci nigdy nie dzwonią w żadnych sprawach dotyczących kont bankowych, czy przekazywania pieniędzy. Nie bądźmy łatwowierni i nie dajmy się oszukać - mówi Agnieszka Pintal z Komendy Powiatowj Policji w Biłgoraju i zaznacza: - Miejmy ograniczone zaufanie do ludzi, kierujmy się rozsądkiem i rozwagą. Bądźmy ostrożni w kontaktach z nieznajomymi osobami szczególnie przez telefon. Zgłaszajmy wszelkie podejrzenia popełnienia przestępstwa.