Jak wyjaśnia w rozmowie z portalem bilgorajska.pl mł. asp. Joanna Klimek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju do zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie, na ul. Rynek we Frampolu.
Obecnie policjanci ustalają wszystkie okoliczności zajścia, wiadomo jednak, że samochód ciężarowy wjechał w ogrodzenie posesji, a następnie na teren przy lokalu gastronomicznym. Nikt nie odniósł obrażeń.
Występują utrudnienia w ruchu, policjanci puszczają samochody wahadłowo.
AKTUALIZACJA:
Do zdarzenia doszło wczoraj tuż po godzinie 14:00 we Frampolu. Jak ustalili policjanci jadący od strony Lublina ul. Gorajskiego samochód ciężarowy marki DAF wjechał w budynek znajdujący się na ul. Rynek. Tir wjechał w ogrodzenie i ogródek piwny, znajdujący się przy lokalu i zatrzymał się na ścianie budynku. Na szczęście kilka minut przed zdarzeniem goście opuścili restaurację, a pracownica wyszła na zaplecze. Nikt również w tym momencie nie przejeżdżał samochodem, a na chodniku nie było pieszych.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci i strażacy, którzy z gruzów wydobyli małego kota, który także nie ucierpiał w zdarzeniu. Jak ustalili policjanci przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu przez 38-letniego kierowcę, który jest mieszkańcem gminy Biłgoraj. Mężczyzna był trzeźwy i nie odniósł obrażeń. Ruch w miejscu zdarzenia był utrudniony, do momentu usunięcia pojazdu odbywał się wahadłowo.
Ku przestrodze publikujemy nagranie ze zdarzenia i apelujemy o zachowanie rozsądku za kierownicą oraz przestrzeganie przepisów. Pamiętajmy, jesienna aura, opady deszczu i wcześniej zapadający zmrok nie sprzyjają naszemu samopoczuciu. Nie zwalnia nas to jednak z odpowiedzialności. Zdejmijmy nogę z gazu i przestrzegajmy przepisów!