Włodzimierz Czarzasty to przedsiębiorca i polityk. Od 1999 do 2005 roku był członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W 2006 roku został przewodniczącym zarządu Stowarzyszenia "Ordynacka". Jego nazwiska pojawiło się przy okazji tzw. afery Rywina. Od 2016 roku jest przewodniczącym Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
W czwartkowe popołudnie, 30 lipca, Włodzimierz Czarzasty gościł w Biłgoraju. Przyjechał na zaproszenie posłanki Moniki Pawłowskiej, która tego dnia poinformowała o otwarciu swojego biura poselskiego. W spotkaniu, które odbyło się przed Biłgorajskim Centrum Kultury uczestniczył też poseł Jacek Czerniak, jak również przewodniczący lokalnych struktur Lewicy Aleksander Bełżek.
Goście najpierw jednak odwiedzili burmistrza Biłgoraja Janusza Rosłana.
- Bardzo mnie cieszy, że to właśnie w Biłgoraju mogę otworzyć kolejne, piąte już biuro poselskie, tym samym buro przyszłej Nowej Lewicy, w sumie na terenie Lubelszczyzny będzie ich 10. Przy okazji chcę w szczególny sposób podziękować lokalnym działaczom za pomoc w kampanii, bo przecież nikt nie wygrywa sam - mówiła posłanka Monika Pawłowska i dodała: - Jeszcze bardziej chcę podziękować Włodzimierzowi Czarzastemu, który wspiera całą Lewicę i od dwóch dni przebywa na Lubelszczyźnie.
Włodzimierz Czarzasty zaznaczył, że po konsultacjach z posłami z Lubelszczyzny ustalono, że do końca bieżącego roku na tym powstaną biura poselskie we wszystkich powiatach województwa. Chwalił również działania podejmowane przez burmistrza Janusza Rosłana, które doprowadziły do widocznych zmian na terenie miasta. Nawiązał również do ostatnich wyborów prezydenckich.
- Andrzej Duda to nie była osoba, na którą głosowałem, ale szczerze mówiąc, denerwuję się jak słyszę opinie o tym, że jeśli większość rolników głosowała na tego kandydata to nie należy kupować produktów rolnych. Podobne opinie dotyczyły tego, że jeśli prezydent miał duże wsparcie na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie to nie należy jeździć w te rejony. W ramach tej głupoty usłyszałem również, że na tego kandydata głosowali ludzie biedniejsi i mniej wykształceni i należy ich potępić. Na takie słowa wzbiera we mnie złość. Można walczyć ideowo, można się nie zgadzać, ale elektorat należy szanować bez względu na to na kogo głosuje - mówił Czarzasty i uznał, że głupotą partii opozycyjnych jest to, że nie potrafią dotrzeć do ludzi, którzy głosowali na Andrzeja Dudę. Zaznaczył też, że ma szacunek do mieszkańców Lubelszczyzny i będzie się starał, by w przyszłości głosowali na kandydatów wspieranych przez Lewicę. - Jestem z dumny, że po latach Lewica wróciła na Lubelszczyznę, mamy stąd dwoje posłów - podkreślił Włodzimierz Czarzasty.
Zapowiedział też tworzenie nowej partii, która będzie się nazywać Nowa Lewica.
Podczas spotkania poruszono też temat usunięcia z przestrzeni publicznej pomnika Józefa Dechnika. Do tej kwestii nawiązał poseł Jacek Czernik. - Ten pomnik czeka na swój czas, by wrócić, bo nie należy szargać pomników, nie należy szargać świętości. Jeśli lewica wróci do władzy, a tak będzie, i wtedy ten pomnik wróci na swoje miejsce - powiedział poseł Czernik.
Nowe biuro poselskie tymczasowo będzie się mieścić w siedzibie SLD przy Placu Wolności.