Zacznijmy jednak od początku - łańcuch na koła to nie to samo co łańcuch do traktora
Dlaczego o tym piszemy? Dlatego, że często spotykamy się z klientami, którym doradzono wcześniej użycie zwykłego łańcucha albo samoróbki. Nie ma możliwości, żeby samodzielnie zaprojektować odpowiednie łańcuchy na koła. Tu można popełnić błąd na wielu płaszczyznach. Nieodpowiedni rozmiar może doprowadzić do uszkodzenia opony, karoserii, błotnika i układu hamowania. Dużym ryzykiem jest także kiepskie wykonanie, niewłaściwe materiały czy brak solidnego montażu. Należy pamiętać, że łańcuchy na zimę do samochodu, to przedmiot poddawany dużym przeciążeniom podczas jazdy i lepiej dla wszystkich w koło, żeby nie odpadł w sposób niekontrolowany.
Jak dobrać łańcuchy do samochodu? Nie kieruj się kolorem
Najlepsze, co możesz zrobić przy wyborze łańcucha do samochodu, to konsultacja ze specjalistą. Od razu po odczytaniu rozmiaru z opony, będzie on w stanie dobrać odpowiedni osprzęt do twojego pojazdu. Dzięki temu unikniesz niemiłej niespodzianki, gdy na trasie okaże się, że będziesz musiał je założyć. Dodatkowo pamiętaj, że ten sprzęt zakłada się na koła, na których jest napęd. W większości samochodów jest to przednia oś. Niektóre modele pojazdów są skonstruowane zupełnie inaczej. W nich to tylna oś odpowiada za napędzanie samochodu. W takich sytuacjach zaleca się wyposażenie łańcuchów na wszystkie cztery koła.
Montaż łańcuchów na koła - to nie jest nic trudnego, dasz sobie z tym radę
Największy niepokój, jaki wiąże się z łańcuchami na koła, to jest montaż ich w niekomfortowych warunkach. Zwykle jest tak, że gdzieś w trasie na stromym podjeździe złapie cię nieprzyjemna sytuacja z nieprzygotowaną do drogi jezdnią. Jedynie założenie łańcuchów cię z niej uratuje. Jeżeli będziesz to robić pierwszy raz, to pamiętaj, że nie masz z czym się spieszyć, zajrzyj do bagażnika, wyciągnij komplet. Sprawdź instrukcję obsługi i krok po kroku wykonuj kolejne polecenia zapisane na kartkach. Jeżeli obawiasz się, czy wszystko jest zrobione jak należy, rusz powoli i nasłuchuj. Po kilkudziesięciu metrach zatrzymaj pojazd i sprawdź mocowanie. Dopiero wtedy masz pewność, że wszystko jest w porządku.
Jazda z łańcuchami - za pierwszym razem to będzie dla ciebie dziwne uczucie
Jeżeli nie słyszysz żadnych twardych metalicznych i rytmicznych dźwięków, to wszystko jest poprawnie. Na kierownicy możesz czuć lekkie wibracje, a spod kół będzie dobiegać głuchy odgłos chrupania - to tylko łańcuch wgryza się w śnieg. Zdejmij je od razu, gdy warunki na drodze się poprawią.
Łańcuchy na kołach w mieście - czy to bezpieczne?
W miejskich warunkach łańcuchy raczej nie będą Ci przydatne. Większość naszego kraju to niziny i, poza kilkoma wyjątkami, nie spotkamy się w naszych metropoliach ze stromymi podjazdami. Ponadto, drogi w tych miejscach są zwykle trzymane na czarno. Jest tak zwłaszcza w ostatnich latach, gdy zimy są zdecydowanie cieplejsze. Pamiętaj, że jazda na czarnej nawierzchni z łańcuchami niszczy opony i może doprowadzić cię do mandatu w wysokości stu złotych.
Zupełnie odwrotnie jest w górach - zapłacisz więcej gdy ich nie będziesz posiadać
W rejonach górskich możesz spotkać się ze znakiem drogowym obligującym kierowców do używania łańcuchów. Jednak nie obowiązuje on przez cały rok, a tylko w przypadku silnych opadów śniegu i białej nawierzchni. Brak takiego wyposażenia to dwieście złotych i punkt karny. Żeby uniknąć mandatu, wystarczy posiadanie jednego kompletu, czyli dwóch sztuk łańcuchów.
Łańcuchy na kołach - czy im jest potrzebny serwis?
Ten sprzęt nie wymaga corocznej homologacji. Zakupiony raz, może być teoretycznie używany bezterminowo. Patrząc realnie, w naszych warunkach założysz je na swój pojazd góra kilka razy. Więc nie powinny być od tego bardzo zniszczone. Jednak, jak z każdym przyrządem, warto raz w roku obejrzeć jego stan, pozbyć się soli, wyczyścić i nasmarować. To wydłuży ich żywotność. Jeżeli podczas jazdy zerwiesz łańcuchy z kół, nie naprawiaj ich. Istnieje ryzyko, że powstały na ogniwach mikropęknięcia, które z dużą dozą prawdopodobieństwa ulegną ponownemu zerwaniu.
Partnerem publikacji jest sklep Oponyprofi.pl