Podróbki na celowniku KAS
KAS i policja cyklicznie prowadzą wspólne kontrole wymierzone w nieuczciwych sprzedawców, którzy handlują podrabianymi towarami, bezprawnie opatrzonymi markowymi oznaczeniami znanych firm. Wśród zatrzymywanych przez funkcjonariuszy podróbek dominują zabawki, odzież, kosmetyki oraz podróbki modowe, w tym np. torebki. Tak też było i w tym przypadku.
400 podrabianych zabawek nie trafi do dzieci
W jednym ze sklepów w Biłgoraju funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Lublina i Zamościa oraz policjanci z Biłgoraja znaleźli ponad 400 szt. podróbek, wśród których przeważały zabawki dla dzieci. Były to m.in. klocki, karty do gier, lalki, pluszaki, zestawy figurek, zabawkowe telefony i inne. O tym, że - mimo markowych oznaczeń - nie są to towary znanych światowych producentów, świadczyła m.in. niska cena i słaba jakość wykonania.
Ale jakość wykonania to nie największy problem. Badania laboratoryjne KAS niejednokrotnie potwierdzały, że podrabiane zabawki zawierały w swym składzie zagrażające zdrowiu substancje chemiczne, w tym np. podwyższone stężenie ftalanów.
Poza zabawkami w sklepie w Biłgoraju funkcjonariusze znaleźli też kilka torebek damskich. Te również bezprawnie oznakowane były logo znanego producenta towarów markowych.
Gdyby zatrzymane przez KAS i policję towary były oryginalne, ich wartość rynkowa wynosiłaby około 38 tys. zł.
Dalsze czynności w sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Biłgoraju.