Dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu kolejny nieodpowiedzialny kierowca został wyeliminowany z ruchu drogowego. Wczoraj w samo południe w miejscowości Szyszków 27-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego jadąc ciężarowym manem zauważył kierowcę opla, który wyjeżdżając z drogi podporządkowaniej zatrzymał się na środku jezdni. Swoim zachowaniem zmusił 27-latka do gwałtownego hamowania. Następnie kierujący oplem gwałtownie ruszył i wjechał wprost do przydrożnego rowu.
Zgłaszający natychmiast podbiegł do kierowcy chcąc mu udzielić pomocy. Kiedy wyczuł od niego silną woń alkoholu, zabrał mu kluczyki od auta i poinformował policjantów.
Policjanci ustalili, że za kierownicą opla siedział 64-letni mieszaniec gminy Potok Górny. Mężczyzna był nietrzeźwy, przeprowadzone przez nich badanie wykazało, że miał w organizmie 2 promile alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że mężczyzna posiada 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie również 41-latek z gminy Biłgoraj. Wczoraj około godziny 18:30 na ulicy Zamojskiej w Biłgoraju kierowcę Citroena do kontroli drogowej zatrzymali policjanci z biłgorajskiej drogówki. Przeprowadzone przez nich badanie wykazało, że mężczyzna miał organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali należące do niego prawo jazdy.
Przypominamy, że kierowanie w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat pozbawienia wolności. Do tego sąd orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat. Pijani kierowcy muszą się też liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi. Z kolei łamanie zakazu sądowego zagrożone jest karą do nawet 5 lat pozbawienia wolności.