- Pierwszy duży transport darów rzeczowych zawieźliśmy bezpośrednio do Głuchołazów prawie dwa tygodnie temu. Z tego co zostało i nowych produktów uzbierały się kolejne dwa samochody, które pojechały do Fundacji Humanitarnej Folkowisko do Cieszanowa. Jej członkowie nie tylko zawożą dary do dolnośląskich wsi i małych miasteczek, ale również pracują przy usuwaniu skutków powodzi - mówi Bożena Bednarczuk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Obszy, gdzie magazynowano dary.
W jednym z dwóch ostatnich transportów było kilka palet butelkowanej wody, a drugi był wypełniony prawie 2,5 tonami produktów, przede wszystkich chemicznych, a także narzędziami i akcesoriami potrzebnymi do sprzątania.
Organizatorzy zbiórki podkreślają, że tak efektywna pomoc dla powodzian nie byłaby możliwa bez ofiarności i zaangażowania lokalnych przedsiębiorców, instytucji, członkiń kół gospodyń wiejskich, jednostek OSP, szkół i innych darczyńców. Przy okazji dziękują wszystkim osobom, dla których los ludzi, którym woda często zabrała dorobek całego życia, nie jest obojętny.