fot.archiwum
Pożar wybuchł po godzinie 20-tej, 15 lipca br. Do pożaru suszarni skierowane zostały 1 jednostka PSP i 3 OSP, łącznie 33 strażaków. W budynku gospodarczym mieściły się 3 suszarnie. Zapaliła się jedna z nich. Zagrożone były pozostałe dwie, a także budynek stodoły konstrukcji drewnianej, 200 metrów drewna opałowego złożone w odległości ok. 2 metrów od pożaru oraz stajnia oddalona o 7 metrów od pożaru. Strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych.
- Działania straży polegały na podaniu 2 prądów gaśniczych wody w natarciu do wnętrza suszarni na palące się kontenery, tytoń i drewniane elementy budynku. Wstępna przyczyna wybuchu pożaru to rozszczelnienie pieca ogrzewczego w środkowej suszarni tytoniu - wyjaśnia Albert Kloc, rzecznik prasowy KP PSP w Biłgoraju.
Spaleniu uległa w całości jedna suszarnia, w dwóch pozostałych osprzęt do sterowania, 1,5 tony tytoniu, tysiąc litrów oleju opałowego i drewno. Wstępnie straty oszacowano na 90 tys.zł. Działania gaśnicze trwały 3 godziny i 9 minut.