W największej na świecie imprezie Rotaxa, w klasie Junior Max o tytuł Mistrza walczyć będzie 68 kierowców, którzy tak jak Karol zwyciężyli w swoich krajach lub w seriach międzynarodowych. Tylko wygrana w całym sezonie daje zawodnikowi wymarzoną przepustkę do udziału w Wielkim Finale, który co roku odbywa się w innym kraju. W tym roku zawodnicy rywalizować będą w Brazylii. Zawody charakteryzują się tym, iż wszyscy zawodnicy jadą na gokartach i silnikach organizatora, obowiązkiem kierowcy jest dojechać z kaskiem i kombinezonem i to zdecydowanie odróżnia te zawody rangi światowej od innych mono marek.
Karol otrzymał nominację do Kadry Narodowej na 2018 r. i tym samym został powołany do Akademii ORLEN strategicznego sponsora Rotax Polska. Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie młody zawodnik wywalczył Mistrzostwo Polski w klasie MINI MAX (9-13 lat) i reprezentował nasz kraj w Wielkim Finale w Portugalii, gdzie uplasował się na 9 miejscu wśród światowych kierowców.
Profesjonalny sport kartingowy ma niewiele wspólnego z gokartami halowymi, z którymi często jest mylony. W gokartach halowych prędkość to około 40km/h, a zawodnicy jeżdżą po torach długości 200 m. W profesjonalnym sporcie kartingowym gokarty osiągają prędkość około 120 km/h (kategoria Karola), a długość toru to 950 m - 1,5 km. Są to tory wyłącznie asfaltowe, otwarte (nie w halach), homologowane podobnie jak każdy samochodowy tor wyścigowy. W sporcie kartingowym są również wyższe klasy, w których ścigają się dorośli ludzie, a gokarty osiągają prędkość aż do 180km/h.
W sporcie kartingowym bardzo istotne jest przygotowanie fizyczne zawodnika, ponieważ są olbrzymie przeciążenia. Dla porównania przeciążenie w samochodzie wyścigowym to 1-2G, w gokarcie około 4G, 7-8G w Formule1, 9G w samolocie F16.
Gratulujemy Karolowi zwycięstwa w Polsce i trzymamy kciuki za finał w Brazylii, bo wiemy że łatwo nie będzie.