- To dla mnie świetna okazja do powrotu po tym trudnym okresie. Wypadek na Sachsenring był ciężkim doświadczeniem, ale teraz czuję się dobrze i jestem zmotywowany, aby zakończyć ten sezon w dobrym stylu - przekonuje Karol Kręt.
Ostatni wyścig sezonu odbędzie się na słynnym niemieckim torze Hockenheimring w Badenii-Wirtembergii. Obiekt ten znany jest z długich i wymagających technicznie tras. Historia toru sięga lat 30. XX wieku i od tego czasu, gościł on nie tylko wyścigi Formuły 1, ale również wiele innych prestiżowych serii wyścigowych. Zmienny charakter toru, łączący szybkie odcinki z wolniejszymi partiami technicznymi, gwarantuje niezwykłe widowisko, a każdy błąd może mieć poważne konsekwencje.
- Ten sezon miał różne oblicza. Było szczęście i bardzo dobre wyniki, ale niestety nie brakowało też pecha, w tym jednego poważnego wypadku. Mimo to, uważam, że ten rok przyniósł mi ogromne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości. W ostatnich wyścigach na Hockenheimring chcę udowodnić, że staję się silniejszy i gotowy na kolejne wyzwania - dodaje młody kierowca pochodzący z powiatu biłgorajskiego.
Kwalifikacje do głównego wyścigu odbędą się w piątek o godz. 17:00. Początek wyścigu sobotniego zaplanowany jest na godz. 10:45, a niedzielnego na 11:03.
Podczas drugiej części sezonu w Porsche Sixt Carrera Cup Deutschland 2024 Karol Kręt wspierany jest przez Grupę Orlen, Województwo Lubelskie oraz Atlas Ward.