- W związku z intensywną zabudową osiedla oraz porządkowaniem nazewnictwa ulic i placów, zachodzi potrzeba ustalenia nazwy ulicy położonej w Biłgoraju. Ulica Kresowa - jeśli radni wyrażą zgodę na nadanie takiej nazwy - położona jest na osiedlu Piaski, biegnie od ul. Gen. T. Piskora w kierunku wschodnim. Nazwa ta została zaproponowana przez Radę Osiedla Piaski - powiedział na wstępie burmistrz Janusz Rosłan. A to był jedynie początek gorącej dyskusji, jaka wywiązała się podczas obrad.
Na poprzedniej sesji pojawiły się inne propozycje nazw dla tejże ulicy, dlatego też burmistrz zgłosił się do Rady Osiedla o wydanie opinii w tej sprawie. Wszyscy jednogłośnie uznali, że ta nazwa najbardziej im odpowiada. Decyzja była również konsultowana ze wszystkimi właścicielami działek położonych przy tej drodze, który wyrazili zgodę na nadanie nazwy "Kresowa". Inne zdanie miał radny Tomasz Książek, przedstawiciel Światowego Związku Armii Krajowej. Stwierdził, że lepszym rozwiązaniem byłoby nadanie ulicy nazwy od nazwiska twórcy AK na terenie Biłgoraja Wacława Słomy ps. Spalony. - Nie padło nawet nazwisko tego człowieka, nikt nie przeczytał jego życiorysu i głosujemy ulicę Kresową? - pytał Książek. - Przecież na tym osiedlu są już ulice związane z bohaterami II Wojny Światowej. Rada Osiedla wydaje tylko opinię, ale decyzja jest w naszych rękach. Przecież to jest decyzja na zawsze - dodał. Innym pomysłem Tomasza Książka było nadanie tejże ulicy nazwy majora Edwarda Markiewicza ps. Kalina. Burmistrz powiedział, by wybrać jedną z tych propozycji podejmując uchwałę o nadaniu nazwy kolejnym ulicom w mieście.
- Rada Osiedla ale i wszyscy mieszkańcy zaopiniowali taką nazwę, co więcej z mojej wiedzy wynika, że Rada Osiedla zajmowała się tym tematem dwa razy i utrzymała w mocy nazwę ulicy Kresowej. W związku z tym na sesji przedłożony został taki projekt uchwały, procedury dotyczące opiniowania zostały wyczerpane - wyjaśnił mecenas Eugeniusz Batkowski.
W spór o nazwę ulicy włączył się także przewodniczący Rady Osiedla Piaski. - Nie odrzucamy propozycji nazwania ulicy od nazwiska Słomy "Spalonego", ale jesteśmy zgodni, że powinna pozostać ul. Kresowa. Tego samego zdania są wszyscy właściciele działek znajdujących się przy tej ulicy - powiedział Antoni Kucharski.
Dyskusję podsumował Zygmunt Dechnik. - Uszanujmy wolę Rady Osiedla jak również mieszkańców - apelował przewodniczący Rady Miasta, po czym poddał projekt uchwały pod głosowanie. Za nadaniem ulicy nazwy Kresowa, zagłosowało 13 radnych, trzech się wstrzymało, jeden radny był przeciwny.